A+ A A-

Kobiety poety

Nie lada niespodziankę przygotowała na tegoroczną Noc Muzeów Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego w Łomży. W Muzeum Północno-Mazowieckim orkiestra pod batutą swego dyrektora naczelnego i artystycznego Jana Miłosza Zarzyckiego zaprezentowała poetycki koncert „Kobiety poety” z udziałem autora-solisty Henryka Gały, mówiącego wiersze o kobietach swego życia, w tym żonie Irenie i córce Aleksandrze. Poetycką opowieść z życia Henryka Gały dopełniły kompozycje Jana Sebastiana Bacha, Antonio Vivaldiego i Michała  Radziwiłła. Był to pierwszy wspólny występ orkiestry z jednym z jej założycieli – nic dziwnego, że publiczność dopisała.
– Jest mi tym bardziej miło, że nazywam tę orkiestrę swoją córeczką – podkreśla Henryk Gała. – Tak jak jej młodszym bratem jest teatr, to orkiestra jest moją pierwszą łomżyńską córeczką, a Ola, nasza córka, nie jest o nią zazdrosna.

Obawy o frekwencję były uzasadnione o tyle, że pogoda spłatała psikusa zwolennikom nocnych wędrówek szlakiem muzeów, galerii i innych przybytków kultury, jednak intensywne opady deszczu nie zniechęciły melomanów i miłośników poezji. Dlatego też sala edukacyjna Muzeum Północno-Mazowieckiego wypełniła się nadkompletem publiczności, zaciekawionej tym, co na Noc Muzeów zainicjował Jan Miłosz Zarzycki i zrealizował wspólnie z wybitnym poetą i muzykami.
– Dyrektor Zarzycki przed trzema bodajże laty w przerwie któregoś z koncertów podszedł do mnie i zaproponował: „panie Henryku, może byśmy coś wspólnie zrobili? Czy nie kroi się panu jakiś jubileusz?” – wspomina Henryk Gała. – Broń Boże, odpowiedziałem, po 50. już się jubileuszy nie obchodzi, a nie wiedziałem jeszcze, że pani Elżbieta Chamrykowa w bibliotece urządzi moje zwariowane, 77 urodziny. Obiecałem, że pomyślę o tym, a dyrektor zadeklarował, że rezerwuje w ciągu trzech najbliższych sezonów miejsce na to przedsięwzięcie. Myślałem, co mogłoby być czymś ciekawym, zarówno dla dyrektora jako dyrygenta, jak i atrakcyjne dla publiczności.
A ponieważ jestem już bardzo starym poetą i trudno byłoby mnie podejrzewać o jakieś osobiste interesy w dziedzinie liryki miłosnej, zaproponowałem zrobienie wspólnego koncertu „Kobiety poety”. Wybrałem trochę wierszy lirycznych, ułożyłem z nich program-opowieść, a dyrektor Zarzycki zaproponował do tego muzykę. W pierwszej chwili trochę się żachnąłem, kiedy dyrektor Zarzycki powiedział, że zagramy to na Noc Muzeów. Ale potem pomyślałem, że nie jest to koncert, który przyciągnie publiczność taką jak koncerty operetkowe na przykład, więc jego żywot jest taki, jak żywot wydarzeń artystycznych: jeden wieczór i to wszystko, ale coś wyjątkowego! A to, że jego publicznością byli uczestnicy Nocy Muzeów dodaje mu tylko wyjątkowego uroku.
Podzielone na trzy bloki wiersze zostały wybrane z różnych tomików Henryka Gały, począwszy od wydanego na 30-lecie „Pomarańczowego zeszytu” z młodzieńczymi wierszami z lat 1956-58, „Klęski zielonego rowu” (1969) „Białego bluesa” (1972), „Akademii poetów” (1991), „Zapisków na powiekach” (2010) aż do najnowszych. Przewijały się przez nie aktorki, modelki czy studentki, nie zabrakło też strof poświęconych żonie i córce.
– Łomżyńska Orkiestra Kameralna, a teraz już Filharmonia Kameralna przygotowywała już wcześniej takie koncerty – mówi Henryk Gała. – Pamiętam koncert pewnego poety, który wyemigrował do Rzymu i pamiętam, że poezja papieża Wojtyły wypadła wtedy interesująco, więc pomyślałem, że tym razem autor sam może te wiersze poczytać, tym bardziej, że mam pewne doświadczenie w dziedzinie mówienia, czytania czy recytowania swoich wierszy.
Wiersze dopełniła dobrana przez Jana Miłosza Zarzyckiego barokowa i klasycystyczna muzyka  Bacha, Vivaldiego i  18-wiecznego polskiego kompozytora Michała Radziwiłła. Jako pierwsze w charakterze uwertury zabrzmiały dwie części Divertimento Radziwiłła, zaś wieńczące je Allegro moderato scherzando orkiestra zagrała po kolejnym bloku wierszy. W dalszych częściach muzycy wykonali jeszcze Suitę h-moll nr 2 BWV 1067  Jana Sebastiana Bacha oraz Allegro z Sinfonii D-dur RV 122  Antonio Vivaldiego.
Ten nietypowy koncert został przyjęty bardzo gorąco przez słuchaczy, dla których nierzadko był to pierwszy kontakt z graną na żywo muzyką klasyczną w takiej dawce. Było to możliwe dzięki dofinansowaniu ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Kultura Dostępna”, a w jego ramach łomżyńskich melomanów już w czerwcu czekają dwa kolejne koncerty Filharmonii Kameralnej z wolnym wstępem.
– To bardzo fajny pomysł, żeby zorganizować taki koncert w czasie Nocy Muzeów – ocenia jedna ze słuchaczek. – Szczerze powiem, że nie wiem, czy poszłabym na taki zwykły koncert Filharmonii, bo taka muzyka wydawała mi się zawsze jakaś taka za trudna, nie dla mnie. A tu przekonałam się, że jest to bardzo ciekawe i to była dla mnie bardzo przyjemna niespodzianka!
– Bardzo dobrze, że odbył się taki koncert – dodaje muzykolog Elżbieta Leszczyńska. – Szkoda, że nie ma więcej takich rzeczy, ponieważ odczuwam niedosyt, że koncerty w sezonie są co dwa tygodnie, więc przerwy między nimi bardzo mi się dłużą. Gdyby więc przedzielały je takie bardziej kameralne koncerty jak ten dzisiejszy, to nie byłoby tak długo do następnego koncertu!
– Cieszę się, że Noc Muzeów dotarła w końcu do Łomży i zadomowiła się w niej – ocenia Henryk Gała. – Ta impreza wykorzystuje podstawowe odruchy ludzkie: pierwszy jest taki, że wszystko jest za darmo, więc jest okazja bycia tam, gdzie albo się nie chodzi, bo nie mamy takiej potrzeby,  nie mamy takiego nawyku, albo nas na to nie stać. Jest też drugi element, żeby dotknąć czegoś niezwykłego, a trzeci pokazać się wśród znajomych, że my też aspirujemy do lepszych, wyższych rzeczy. Dlatego publiczność czeka na kolejną okazję odbycia tej luźnej, niezobowiązującej wędrówki po różnych rewirach sztuki.

Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk, Wiesław Wiśniewski

Koncert dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Kultura Dostępna

Wsparcie ze środków
Funduszu Przeciwdziałania COVID-19

Instytucja kultury Miasta Łomża
współprowadzona przez
Ministra Kultury
i Dziedzictwa Narodowego

 

 

Deklaracja dostępności

Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego

Login

Rejestracja

User Registration
or Anuluj